W Antalyi odbywa się Seminarium Komisji Ekonomicznej i Bezpieczeństwa Grupy Specjalnej ds. Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu, które gromadzi przedstawicieli NATO i parlamentarzystów z różnych krajów. Na spotkaniu omawiane są regionalne bezpieczeństwo, gospodarka i polityka południowa NATO.

W Antalyi rozpoczęło się Seminarium Komisji Ekonomicznej i Bezpieczeństwa Grupy Specjalnej ds. Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu. W seminarium uczestniczą przedstawiciele NATO oraz parlamentarzyści z wielu krajów.

[caption id="attachment_143989" align="alignnone" width="1024"] były minister spraw zagranicznych Mevlüt Çavuşoğlu[/caption]

Seminarium odbywa się w dniach 28-30 kwietnia w pięciogwiazdkowym hotelu w regionie turystycznym Belek w okręgu Serik. W seminarium wzięli udział: przewodniczący tureckiej delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO (NATO PA), były minister spraw zagranicznych Mevlüt Çavuşoğlu, przewodniczący Grupy Specjalnej ds. Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu (GSM) Fernando Gutierrez, wiceprzewodnicząca NATO PA Agnes Vadai, gubernator Antalyi Hulusi Şahin oraz parlamentarzyści i przedstawiciele z wielu krajów.

GOSPODARKA I BEZPIECZEŃSTWO NA BLISKIM WSCHODZIE

Mevlüt Çavuşoğlu, stwierdzając, że przeprowadzają wspólne posiedzenia komisji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO, zauważył, że to spotkanie jest spotkaniem komisji gospodarczej i bezpieczeństwa ds. Bliskiego Wschodu. Wyjaśniając, że na to spotkanie zaprosili partnerów NATO, zwłaszcza partnerów z południa, Çavuşoğlu powiedział: "Mamy deputowanych z Braterskiego Azerbejdżanu. Poza tym z Ghany, jak wiecie, region Sahelu jest szczególnie ważny dla NATO. Niestabilność tam i co NATO może zrobić, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa i stabilności. Ale wielu deputowanych z krajów Zatoki Perskiej, krajów arabskich również wzięło udział w naszym dzisiejszym spotkaniu. Wnieśli również wkład w pierwszą sesję swoimi komentarzami i pytaniami. W rezultacie oceniamy i rozmawiamy o tym, jakie mogą być nieuniknione skutki wydarzeń na południu NATO oraz ich wpływ na NATO w naszym regionie południowym, w Zatoce Perskiej, na Bliskim Wschodzie i w regionie Sahelu w Afryce".

SPOTKANIE MINISTRÓW SPRAW ZAGRANICZNYCH NATO W ANTALYI

Stwierdzając, że jako Turcja uważają, że ważne jest skoncentrowanie się zwłaszcza na wschodniej flance NATO, Mevlüt Çavuşoğlu powiedział: "Ale nie możemy zaniedbywać południa. Istnieje wiele zagrożeń i wyzwań, zwłaszcza terroryzm. Dlatego na każdym spotkaniu, zwłaszcza nasz prezydent Recep Tayyip Erdoğan na szczytach, a my teraz na tej platformie, podnosimy kwestię, że jako kraje członkowskie NATO możemy negatywnie odczuć, jeśli zaniedbamy południe. Dlatego przywiązujemy wagę do tego spotkania. Odbędzie się wiele sesji. Jest wielu mówców. I panuje tu swobodna atmosfera. Każdy wyraża swoje zdanie, a mówcy, zwłaszcza nasi przyjaciele deputowani, wnoszą wkład zarówno z krajów członkowskich, jak i partnerskich. Pierwsza sesja była niezwykle aktywna. W przyszłym miesiącu odbędzie się również spotkanie ministrów spraw zagranicznych NATO, którego gospodarzem będzie nasz minister Hakan Fidan".

ZNACZENIE TURCJI W DYPLOMACJI

Przypominając, że około 10 lat temu, kiedy po raz pierwszy został ministrem spraw zagranicznych, spotkanie ministrów spraw zagranicznych NATO odbyło się w Antalyi przed szczytem G-20, Çavuşoğlu powiedział: "Właśnie zakończyliśmy Forum Dyplomatyczne w Antalyi. Turcja stała się niezwykle ważnym krajem w dyplomacji i bezpieczeństwie. Zwłaszcza w procesie szybkich zmian na świecie, jest również niezastąpionym sojusznikiem i członkiem NATO, jednym z krajów, które wnoszą największy wkład. W aktywności, działaniach, a także w misjach i oczywiście pod względem budżetu, Turcja jest jednym z krajów i sojuszników, które wnoszą największy wkład".

'PRZYWIĄZUJEMY WAGĘ DO BEZPIECZEŃSTWA EUROPY'

Stwierdzając, że zwłaszcza świat zachodni ostatnio zaczął rozumieć znaczenie Turcji, Çavuşoğlu powiedział: "Ale nie powinniśmy rozumieć znaczenia Turcji tylko wtedy, gdy jest to potrzebne. Nie powinniśmy zapominać po zakończeniu potrzeby. Niestety, to jest jeden z największych błędów, które popełniają nasi zachodni sojusznicy i przyjaciele. Chciałbym również przypomnieć, że wykluczające Turcję myśli i inicjatywy podczas dyskusji o tworzeniu własnej architektury bezpieczeństwa Europy nie przyniosą korzyści bezpieczeństwu Europy. W rezultacie, jako Turcja, przywiązujemy wagę do stabilności i bezpieczeństwa Europy, w której się znajdujemy, i wnosimy w nie wkład".